Naj Sindy!
Dzisiejsza lalka jest moją naj z wielu powodów. Jest moją najnowszą Sindy, była najtańszą Sindy jaką kiedykolwiek kupiłam, była niewątpliwie najbrudniejsza i najbardziej potrzebowała mojej pomocy. Laleczka, z drugiej generacji, czekała na mnie goła i bosa... i tak brudna, że aż nie chce mi się wierzyć, że ją doczyściłam. :-) Ale moja magiczna gąbka zakończyła w pojedynku z tym nieznośnym brudem swoje gąbkowe życie. Na początek, zerknijcie na Sindy w jej obecnym wcieleniu. Modelka Sindy, ciałko ballerina, 2 generacja, ciuszek: 1984 Boutique Jog Along Tracksuit.