Roztańczone balleriny!
Postanowiłam, że jedna sesja mojej nowej ballerinki to za mało. Czemu nie pokazać ich razem- tzn mojej brunetki i blondynki? Oto co wyszło z realizacji tego planu. :-)
Oto moje ballerinki we wspólnym tańcu. :-)
Czy Active Sindy nie są uroczymi laleczkami? :-)
Pozdrawiam wiosennie :-)
Oto moje ballerinki we wspólnym tańcu. :-)
Czy Active Sindy nie są uroczymi laleczkami? :-)
Pozdrawiam wiosennie :-)
baaardzo uroczymi ♥
OdpowiedzUsuńa tło w kwiatki hipnotyzuje
i obezwładnia :)))
Szukam inspiracji do sesji w domu :-) tło się przydaje, ale daleko mu do doskonałości :-)
OdpowiedzUsuńCudne te twoje dziewczyny!!! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńBardzo ładne te Twoje dziewczyny a ciemnowłosa w rajstopach wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńBlondie też miała śliczny strój-liczę, że uda mi się go zdobyć :-)
UsuńGenialnie razem wyglądają, każda ma inne podejście do rzeczywistości wyrażone odmienną mimiką. Super! Moje Sindy już tak dawno z pudła nie wychodziły...
OdpowiedzUsuńJeśli leżą w pudle-koniecznie wypuść je na wolność i zrób z nimi jakiś wpis na blogu :-)
UsuńJakie one piękne !!! :):)
OdpowiedzUsuń:-) Balleriny mają wiele uroku :-)
UsuńBlondyna jeszcze mnie do siebie nie przekonała, ciemnowłosa - jak zwykle urocza, aż mi się chce sięgnąć po swoją balerinkę, która też leży gdzieś w pudle, ehhh:)
OdpowiedzUsuńJa dziś czekam na paczkę z Niemiec- mam nadzieję, że mój nowy nabytek będzie lepszy niż na zdjęciach :-)
UsuńCzy brunetka ma oryginalne ciało czy "przeszczepione"? Pytam, bo mam Sindy o identycznej twarzy jak Twoja ciemnowłosa ale nie wiem czy to na pewno "Sindy Long Hair" (włosy miał chyba skracane). Moja ma ciało z plastiku (ręce i nogi z gumy) i nie ma ruchomych stawów a szyja jest z kulką. Mogłabyś mi podpowiedzieć kim z jakiej jest serii/okresu? Na głowie sygn 2Gen 1077.
OdpowiedzUsuńWszystko wskazuje, że głowa Twojej Sindy pochodzi z 1979 roku. Czy ma różowe usta?
UsuńJeśli ma zginalne tylko kolana, oznacza to, że jest to klasyczne ciałko, pewnie nie ma żadnej sygnatury. Trudno mi powiedzieć bez zdjęć na ile identyczną twarz ma Twoja Sindy- moja jest wyposażona w swoje oryginalne ciało i głowę, z tym,że moja jest z lat 80-tych i ma inną sygnaturę. :-)
Tyle piękna! I pomyśleć, że jeszcze stosunkowo niedawno nie wiedziałam o Sindy nic, a wiadomość o tym, że były artykułowane i to tyle lat temu mnie zszokowała! Pozdrawiam serdecznie - bardzo fajny pomysł na post takie porównanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) właśnie przyjechały do mnie nowe Sindy więc materiału porównawczego mi nie braknie :-)
UsuńPozdrawiam!