Silkstone Ken-ready for summer!
Witajcie,
dzisiaj mam ochotę pokazać Wam nowy image mojego Kena Silkstone. Chłopak przybył do mnie goły, ale od razu otrzymał ładny przyodziewek.
Ostatnio jednak doznałam znudzenia jego stylem i przebrałam go w taki oto ciuszek.
Czy nie wygląda w nim bosko?
Hello,
today is the day for my Silkstone Ken doll. He came to my naked, some months ago, without his oryginal stuff, I dressed him immediately, though.
Recently, I got bored with his previous casual outfit... and dressed him even more casually.
Isn't he lovely? I think he is super cute. :-)
Bardzo lubię tego przystojniaka, jest tak klasycznie męski i czarujący.
I'm very fond of the handsome guy, he's so very manly and charming. He's got style, no matter what he wears.
Dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie. Przedstawię wtedy mój nowy "barbiowy" nabytek :-)
Thank you for your time and attention. Next time I'll show you my latest Barbie purchase. Hope you'll call in. ;-)
Pozdrawiam!
Greetings!
Bo ładnemu to we wszystkim ładnie :)))))))))))))
OdpowiedzUsuńPrzystojniacha. Co prawda mam inny gust, co do ciuchów. Ubrałabym go w jeansy i sweterek lekko rozciągnięty, albo w klasyczny garnitur. No i obuwie, facet w klapkach jakoś niemęsko wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo stylowy piękniś! Taaa, ja jego akurat też widzę w garniturze ;-)
OdpowiedzUsuńNiewielu Kenów mi się podoba, ale ten jest superowy! Ubranie, jak dla mnie - OK! Przygotowany na lato, fajna koszulka, spodnie, torba... a poza tym ma świetną twarz, taką męską!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
twarz niezmiernie interesująca,
OdpowiedzUsuńfryzura bez zarzutu - ale jak
Szara Sowa - stawiam na klasykę,
krótkie portki i klapki niezbyt
pasują mi do Łamacza Serc :)))
(mój najnowszy Pan niestety - albo
stety - również w krótkich portkach
biega, muszę jakiś dłuższych poszukać)
Według mnie wygląda jak skrzyżowanie Sheldona Coopera z Big Bang Theory z Supermanem :D
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że to bardzo ciekawy Kenuś! Zauroczyłam się jego klapeczkami, torbą i całym ubrankiem! I te zielone oczęta... MmmMmmmm...
OdpowiedzUsuńTe klapeczki są rozbrajające:)On ma urodę wybitnie "garniturową" ale czasem fajnie zrobić coś na przekór:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :-)ja też na początku widziałam go w garniturze, ale potem bardzo mi się spodobał w tym plażowym ciuszku i garnitur chwilowo mu nie grozi :-)Pozdrawiam!
UsuńBardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
Usuń