Goodbye Monster High!
Witajcie,
2 lutego 2015 zapadłam na monster-manię.
Przypadkowe zdarzenie na targu, zakup Draculaury i zakupowe szaleństwo. Taki był początek.
Na pewnym etapie miałam około 60 MH. Czy potraficie sobie to wyobrazić? :-)
Po kilku miesiącach, moje uczucia dla tych lalek zmieniły się i zaczęłam redukcję kolekcji.
Teraz została mi 1. :-)
Tą jedną, jedyną jest Frankie. :-)
Hello there,
on 2 February 2015 I got infected with the MH disease.
It happened absolutely by chance- at a local street market I spotted a Draculaura doll and that was it!
I
immediately fell for the dolls. I kept buying them for a few months, at
one point I even had around 60 MH dolls. Can you picture it?
Then I had a change of heart and started downsizing my collection.
Now, that I only have 1, I want to show you my last Frankie doll.
Enjoy! :-)
MH to fotogeniczne ślicznotki. :-)
The dolls are quite photogenic, they don't require much to look lovely in pictures.
Czyż nie jest urocza? Mam nadzieję, że sesja mojej ostatniej MH przypadła Wam do gustu. :-)
Pozdrawiam!
Isn't she sweet?
Best regards!
z 60MH wybrać jedną jedyną?
OdpowiedzUsuńdobry wybór - choć ja bym
zostawiła sobie choć 7 - po
jednej na każdy dzień tygodnia
7 to dobra liczba, ale ja żegnam się z nimi na dobre. Zaczęłam od małej redukcji liczby tych lalek, potem zrozumiałam,że mogę bez nich żyć ;-) i postanowiłam pozbyć się ich raz, a dobrze. Czasem zmiany nie są takie złe.:-)Pozdrawiam!
Usuńmasz rację - lalki są ważne i potrzebne -
Usuńdopóki lalkolub Ich potrzebuje i ceni Je...
:-)
UsuńTwoja Frankie jest śliczną, fotogeniczną laleczką. Podziwiam Cię i za zebranie 60 MH i za decyzję o ich wysłaniu w świat! Ja poprzestałam na trzech, choć dłuuugo jeszcze podziwiałam na blogach i portalach ogłoszeniowych krótkowłosą Frankie. Widocznie mają w sobie to coś :)))
OdpowiedzUsuńMają, są bardzo fotogeniczne, różnorodne, maja ciekawe dodatki, ... ale czasem trzeba dokonać wyboru: co mam i co chcę mieć. U mnie MH były bardzo lubiane, ale teraz mam więcej sympatii dla innych lalek. Nie mogę zresztą powiedzieć, że już ich nie lubię. Ja zwyczajnie lubię ja niewystarczająco żeby je zbierać. :-)
UsuńCiekawe że akurat Frankie została jako ostatnia, ja bym pewnie wybrała inaczej :-) Też pozbylam się już sporej części swojej kolekcji MH, niech Mattel wymyśla szybko coś nowego! :-)
OdpowiedzUsuńW moim wypadku nie byl to wybór, zwyczajnie ta zostala mi jeszcze do sprzedaży. Frankie są chyba mniej popularne wśród dziewczynek. Kiedy podjełam decyzję o sprzedaży, wystawiłam wszystkie.
OdpowiedzUsuńA Twoje lalki widzialam :-) pomyslałam wtedy: nie tylko ja żegnam się z MH :-) Pozdrawiam!
Są pomysłowe i kolorowe, no i łatwo je wcisnąć na półkę, bo to chudziaczki :) U mnie mieszkają trzy potwory i marzą mi się jeszcze dwa do kompletu. Złośliwością losu ta dwójka jest albo droga, albo droga i trudno dostępna :P
OdpowiedzUsuńU mnie jest teraz tylko Frankie, a wkrótce, mam nadzieję, nie będzie żadnej. Taka kolej losu: szalejesz za jakimiś lalkami, kupujesz, a potem odkrywasz, że wolisz inne i tyle. Ja mam teraz jazdę na Blythe i inne takie :-)
UsuńJa mialabym klopot gdybym musiala zostawic tylko kilka ;) Mam ich duzo ale uwielbiam je repaintowac... Jednak kiedy sa juz przemalowane to szybko trace do nich w serce i puszczam w swiat :) U mnie tez przyjdzie w koncu dzien ze skurcze kolekcje..jednak seria basic zostanie ze mna napewno :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam na początku kłopot. Najpierw sprzedałam te mniej lubiane lub niekompletnie odziane. Potem następne mniej lubiane, aż została gromadka, która nie pasowała zupełnie do reszty mojego stadka. I tyle.
UsuńNajtrudniej mi było wystawić ostatnią Neferę. :-)Pozdrawiam!
No i wyszło na moje, że jedna MH wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńTo zależy od chęci osoby zbierającej, u mnie teraz wystarczy 0. :-)
UsuńTeż się biję z myślą o kolejnym przerzedzeniu : ( z monsterki oglądam u innym i myślę "chciałabym" i na tym poprzestaję:) Tak właściwie to chciałabym tylko Szkieletorkę:) i Pajączka:))
OdpowiedzUsuńGratuluję nowości z poprzednich postów:)
Dziękuję, bardzo cieszą mnie te nowe lalki. :-)
UsuńNie rozumiem... Z 60. postaci wybrać 1 sztukę?????
OdpowiedzUsuńAle cóż... Człek - istota ograniczona. Nie musi rozumieć wszystkiego...................
Jak już pisałam, ja nie wybrałam jednej, ja postanowiłam zmienić profil "kolekcji" i pożegnać się z MH. Mam teraz inne zainteresowania lalkowe więc część wcześniej kupionych musiała zrobić miejsce nowym. :-)Pozdrawiam!
UsuńMamnich sporo i ciągle jestem na rozdrożu i chcę i myślę, że nie chce ;) podziwiam za stanowczość i konsekwencję :)
OdpowiedzUsuńTo nie było tak łatwe jak się może wydawać, ale kiedy podjęłam ostateczną decyzję, poszło już z górki. :-)
UsuńFrankie znalazła dziś nowy dom.
OdpowiedzUsuńTym samym zakończyła się moja Monster-Mania.