Barbie Basics Jeans No.11 has arrived!

-
Witajcie, 
nie miałam ostatnio ani serca, ani czasu dla lalek. 
Dopiero dziś, postanowiłam podzielić się z Wami moim nowym nabytkiem. Dla mnie ta lalka jest nowa w kolekcji, jednakże jest zakupem z drugiej ręki.
Na szczęście dziecko, do którego należała, miało dla niej wiele łaskawości i blondyna dotarła do mnie w bardzo dobrym stanie.

Hello,
Last week, I had no time or heart to think about dolls at all.
It wasn't until today that I wanted  to show you my new blondie. She is one of the Barbie Basics Jeans Collection and her number was 11.
I bought her second hand but she's in very good condition.












Mam teraz 2 laleczki z tej serii i mam nadzieję na powiększenie tej 'paczki' o nowe koleżanki.
Miłej soboty!
Pozdrawiam!

Now, I've got two dolls of this kind and I reckon they'll get some more 'friends" around when it's possible.

Hane a lovely Saturday!
Best regards!


Komentarze

  1. Inka12 marca 2016 08:35

    piękne OBIE - zatem - powodzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollina Sindy12 marca 2016 10:56

      Dziękuję :-)jakoś specjalnie na nie nie poluję, ale mam szczęście do tych lalek i wpadają mi w ręce te na które mam największą ochotę. :-)

      Usuń
  2. olla12312 marca 2016 10:01

    Prześliczne! Stan doskonały! Takie to bym z chęcią widziała i na swojej półeczce :)))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollina Sindy12 marca 2016 10:57

      Z używkami trzeba uważać, często mają jakieś wady. Na szczęście ta jest OK i jestem z niej bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć jej oryginalne buty. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Łuk z drzewa cisowego12 marca 2016 10:44

    Bardzo fajne połączenie tego moldu z takimi jasnymi włosami. Ale najbardziej to mi się podobają jej jeansy - jak prawdziwe!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollina Sindy12 marca 2016 10:59

      One są bardzo fajnie wykonane. To moje pierwsze jeansy z tej serii i jestem nimi mile zaskoczona. Napiszę więc jeszcze raz: szkoda, że ominęła mnie powszechna dostępność tych lalek. :-)

      Usuń
  4. Szara Sowa12 marca 2016 13:49

    Prześliczny makijaż , taki delikatny. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zurineczka12 marca 2016 14:04

    Fajne kobitki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Katarzyna Zbieraczka Dziwaczka13 marca 2016 11:27

    Śliczne !!! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dollina Sindy13 marca 2016 11:39

      Dziękuję, całkiem mnie te sztywniary zawojowały :-)

      Usuń
  7. Urszula Cz.Nardello14 marca 2016 13:51

    Przesliczne <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Aya w Świecie Lalek9 kwietnia 2016 18:13

    Prześliczne lalki! Buźki, ciałka, ubranka :) Super :) Życzę spełnienia marzeń i kolejnych panienek z serii! :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pretty in Plaid Barbie!

-
Obraz
 Witajcie, w poprzednim wpisie przedstawiłam moją mini kolekcję Barbie ignorując jedną blondynkę. Miałam zamiar sprzedać ową ślicznotkę aby zrobić miejsce w witrynie dla nowej lalki. Jednak jako, że cały czas się waham, postanowiłam zaprezentować Barbie we wpisie (prawie) rocznicowym. Barbie, która 9 marca obchodziła 64 urodziny, prezentuje się nadal całkiem młodo. Moja blondynka to Pretty in Plaid, która pojawiła się na rynku w 1998 roku. W tamtych czasach zupełnie nie interesowałam się lalkami i fakt jej pojawieni się w sklepach umknął mojej uwadze.  Pretty in Plaid była lalką, która wyszła w serii budżetowej, w prostym ciuszku i bez dodatkowych akcesoriów. W pudełku prezentowała się tak (zdjęcie z internetu): Moja trafiła do mnie bez pudełka, ale za to w zupełnie ładnym stanie biorąc pod uwagę jej wiek. Bardzo lubię lalki Barbie z lat 90-tych i te nieco młodsze i mam nadzieję, że jeszcze kilka dołączy do mojej małej kolekcji. Pozdrawiam i życzę dużo słońca!
Czytaj więcej

Fleur- moja jubilatka! :-)

-
Obraz
Witajcie, dziś świętuję rocznicę zakupu mojej pierwszej lalki i 7 miesięcy blogowania :-) Zakup ten był podyktowany pragnieniem z dzieciństwa, wielkim marzeniem o posiadaniu lalki Fleur. Jak pewnie wiecie, mam całkiem sporą paczkę tych lalek w mojej kolekcji, ale ta, którą dziś pokażę jest wyjątkowa, ponieważ byłe pierwsza i, jakby tego było mało, pudełkowa, choć kupiona w cenie lalek używanych. :-)
Czytaj więcej

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

-
Obraz
Mam szczęście do Lagoony. Miałam już jedną kiedy podczas ostatniej bytności na targu trafiła mi się kolejna. Była ładniutka, sprawna, w kuszącej cenie... Kto by się oparł? Nie ja. :-) Zwłaszcza, że za 1zł nabyłam dla niej dodatkową sukienkę i torebkę. Wszystko to brzmi pięknie, kusząco, ale ... zawsze jest jakieś ale . Tym razem były to jej włosy. Nie były obcięte, zniszczone czy odbarwione. Były za to tak tłuste, jakby lalka wtarła sobie w nie całą kostkę smalcu. Oto Lagoona na mojej tradycyjnej "ściance"po przybyciu do swojego nowego domu:
Czytaj więcej