Trochę Dr Barbie, trochę Fashionistas!

Witajcie,
dziś przedstawiam lalkę, która powstała szczęśliwym trafem. Najpierw wpadła mi w ręce samotna głowa Barbie Superstar, potem lalka Barbie Lux z idealnym ciałkiem, ciuszkiem i ... zniszczoną głową. Okazało się, ku mojej radości, że obie te lalkowe części nieźle do siebie pasują. Tak powstała moja wersja artykułowanej Dr Barbie (1993).








Uwielbiam te mięciutkie, puszyste włosy starych Barbie. :-)


Moja jedyna Superstarka :-)


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!

Komentarze

  1. Uważam, że Superstarki zasługują na artykułowane ciałka. Twoja wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam, że Superstarki zasługują na artykułowane ciałka. Twoja wygląda rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wygląda na tym ciałku !!! ... i jakie ma fantastyczne ciuchy !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu cudna. Właśnie takie Barbie powinien produkować Mattel, zamiast sztywniar albo szparkookich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam formę głowy gwiazdora. Wspaniałe zdjęcia, a ona jest fantastyczna w wyartykułowanym ciele. Serdeczne powitanie!
    I love the superstar head mold. Great pictures and she is fabulous in the articulated body. A cordial greeting!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgrabnie ją hybrydowałaś :) Nie dość, że piękny buziak zyskał ciałko to na dodatek ruchome!!!
    Gratki ogromne i gratuluję szczęścia w kompletowaniu części ... ja się zawsze muszę nameczyć z tym dopasowywaniem odcieni :) hihih

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała panna. Pełna uroku. A ubranka ma rewelacyjne. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może zawrócić w głowie taka śliczna pani doktor :))) Na tym ciałku wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie połączenia starego z nowym. Kto by kiedyś przypuszczał, że kultowa Pani Doktor Barbie nabierze takiej artykulacji? :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!