Where It's At! na wolności!

Witajcie,
w dzisiejszym wpisie wracam do lalki, która gościła już na moim blogu w wersji zapudełkowanej. Dziś odbyła się pierwsza sesja Poppy Parker Where It's At! już na wolności. Lalka prezentuje się w swoim głównym ubranku, zapasowe pożyczyła inna ślicznotka o identycznej figurze (ale o niej opowiem innym razem).


Prezentację lalki zacznę od głowy- lalka ma długie, ciemnoblond włosy z grzywką. Producent nie poskąpił jej żelu i, po wyjęciu z pudełka, Poppy wyglądała dość dziwacznie, ale obyło się bez mycia. Delikatne przeczesanie włosów grzebieniem zapewniło im względnie naturalny wygląd.

Kaszkiet w kolorze filetowym w żółte grochy ładnie komponuje się z krawatem i siatkowymi pończochami.


Poppy ma na sobie koszulę w kolorze fuksjowym, fioletową mini spódniczkę, żółty pasek, żółte pończochy, fioletowe buty na niewielkim obcasie i kraciastą marynarkę. Gitara również pasuje do kolorystyki odzieży lalki.


Poppy uzupełniła swój look srebrnym pierścieniem z fuksjowym oczkiem i trzema bransoletami. Do dyspozycji miała również kolczyki, ale pożyczyła je koleżance.



Poppy ma polakierowane paznokcie na kolor zbliżony do odcienia pomadki. Jej oczy są fiołkowe, podkreślone szarym cieniem.


Lalka przywiozła ze sobą stojak, dzięki któremu od razu widać, że pochodzi z The Swinging London Collection.






Bardzo lubię Poppy Parker i różnorodność ich wcieleń. Mam ich aktualnie 6, ale sa tak urodziwe, że mam nadzieję, że moja kolekcja tych lalek będzie rosła.

Pozdrawiam i zapraszam ponownie! :-)

Komentarze

  1. Choć są to lalki, których nie pożądam (na szczęście ;)), to bardzo lubię oglądać je u innych. Ciekawa, kolorowa panienka. :) Ma pięknie pomalowane oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja bardzo lubię Poppy :-) też tak mam, że niektóre lalki lubię oglądać u innych i cieszę się, że nie muszę ich mieć- mój budżet by tego nie wytrzymał gdybym kupowała wszystko. :-)

      Usuń
  2. She's gorgeous! Her outfit is also wonderful, very happy looking and with beautiful colours. And the guitar is a great accessory!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem ciuchów, zwłaszcza butów. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Poppy! Ta ma piękny makijaż i cudne, kolorowe ubranie! Świetna dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!