Steffi - różowa rewolucja!
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest lalka Steffi, którą zdobyłam w SH za całe 3 złote.
Wszystko wskazuje, że lalka była w swoim pierwszym życiu śpiewającą księżniczką-ma różowe serduszko, po naciśnięciu którego lalka wydaje z siebie trele w stylu "nanana".
Nie jestem wielbicielką wytworów Simby, ale ta panienka jest zadziwiająco fotogeniczna i urocza. Zwłaszcza w różu. :-) Zainspirowała mnie do sesji, którego motywem przewodnim jest właśnie ten kolor.
A oto ona-Steffi okularnica :
A teraz Steffi w różu podczas treningu:
Steffi w domowych pieleszach chodzi czasem w szlafroczku:
Steffi na sportowo, ale bez przesady-obcasy muszą być! ;-)
Steffi idzie na plażę:
Steffi w wersji balowej:
Steffi różowa elegantka:
Ufff, różowe jest piękne, ale już dość! ;-))
W następnym wpisie przedstawię lalkę o zupełnie innym typie urody. :-)
Wszystko wskazuje, że lalka była w swoim pierwszym życiu śpiewającą księżniczką-ma różowe serduszko, po naciśnięciu którego lalka wydaje z siebie trele w stylu "nanana".
Nie jestem wielbicielką wytworów Simby, ale ta panienka jest zadziwiająco fotogeniczna i urocza. Zwłaszcza w różu. :-) Zainspirowała mnie do sesji, którego motywem przewodnim jest właśnie ten kolor.
A oto ona-Steffi okularnica :
A teraz Steffi w różu podczas treningu:
Steffi w domowych pieleszach chodzi czasem w szlafroczku:
Steffi na sportowo, ale bez przesady-obcasy muszą być! ;-)
Steffi idzie na plażę:
Steffi w wersji balowej:
Steffi różowa elegantka:
Ufff, różowe jest piękne, ale już dość! ;-))
W następnym wpisie przedstawię lalkę o zupełnie innym typie urody. :-)
Najbardziej podoba mi się naturalna, w szlafroczku :-)
OdpowiedzUsuń:-) To moje jedyna Steffi, więcej nie przygarnę, ale te bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuń