Shaping Up Sindy- ślicznotka w sukience,"sportsmenka" w legginsach!
Shaping Up Sindy pojawiła się na rynku zabawkarskim w 1984 roku, a w moim małym lalkowym królestwie nieco później, dokładnie 30 lat później ;-) Była moją pierwszą niepudełkową Sindy i trafiła mi się jak przysłowiowe "ślepej kurze ziarnko". Sprzedawca oferował ją w imieniu znajomego i zamieścił opis i zdjęcia, które "nie wyrywały z butów", ale ja postanowiłam zaryzykować. Byłam nieco przerażona kiedy lalka przybyła do mej siedziby-może to śmieć??? Aż strach rozpakować...
Nie, nie była lalkową wpadką, była dość brudna, ale też absolutnie cudna! Miał na sobie ciuszek Sindy balleriny, cenny i przydatny nabytek (teraz nosi go z dumą moja jedyna ballerina).
Moja Sindy Shaping Up dostała śliczny ciuszek Modern Miss i jest jedną z moich absolutnych ulubienic. Zdjęcia (zwłaszcza mojego autorstwa) nie oddają jej urody.
Moja Sindy Shaping Up nr 1
Sindy Shaping Up tak podbiła moje serce, że zaczęłam marzyć o takiej lalce w oryginalnym ciuszku i za przystępną cenę.Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Widziałam kilka, które "poszły" za sumy, które przekraczały moje możliwości i już nie miałam wielkiej nadziei, gdy udało mi się na ebayu wywalczyć tę ślicznotkę.
Lalka ma prawie wszystkie elementy stroju, brakuje jej kocyka/ręczniczka i oryginalnych bucików, z braku laku będzie trenować w baletkach od koleżanki :-) Co dwie Sindy Shaping Up to nie jedna :-)
czad! gratulacje, piękna zdobycz :) Ja mam jedną Sindy, z SH za 1 zł w bdb stanie :)
OdpowiedzUsuńDzieki za odwiedziny. Sindy za 1zl to moje marzenie :-) Gdzie sa takie SH? :-)
UsuńOjej urocze buzie, gratuluję są niesamowite !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję, uwielbiam te buziaki :-) Pozdrawiam
Usuńpodwójna radość - zazdroszczę do kwadratu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) Uwielbiam Active Sindy!
OdpowiedzUsuń