Baletnica i hipiska!
Witajcie, chcę dziś pokazać Wam lalki, które goszczą u mnie od jakiegoś czasu, ale do tej pory nie było okazji pokazać je na blogu. Będą to lalki firmy Zapf, Jolina Ballerina i Snow White. :-)
Moja Jolina trafiła do mnie z ogłoszenia na olx. Była kompletna i postanowiłam ją przygarnąć, choć trochę niepokoił mnie jej rozmiar. Cóż, teraz mam i większe lalki, ale wtedy Jolina wydawała mi się wielka i masywna. Czy żałuję, że ją kupiłam? Nie, ta lalunia jest bardzo słodka i ma ciekawą artykulację. :-)
Druga lalką od tej firmy, która zawitała do mojego zbioru jest Śnieżka. Biedaczka przybyła do mnie z SH, goła i bosa, ale za to w świetnym stanie. W rozwiązaniu problemu obuwniczego pomogła mi Inka, co zaś dotyczy ubranka..... dziewczyna dostała to co na nią pasowało, czyli zestaw dość dziwaczny. :-) Mam oczywiście plan nabycia/ uszycia jej wystrzałowej kreacji, ale póki co nic się w tym temacie nie dzieje. Może macie niepotrzebny strój/ albo wykrój na kreację dla takiej lalki? Jeśli tak, dajcie znać. :-)
Kiedy kupowałam moją naguskę, byłam pewna, że jest identycznego wzrostu jak Jolina-oczywiście, byłam w błędzie. :-)
Tak prezentują się moje panny od Zapf :-) Muszę Wam wyznać, że lubię te lalunie i jeśli trafi się kolejna tego rodzaju... kto wie? ;-)
* Przepraszam za dziwne kolory zdjęć-mamy dziś ten rodzaj światła, który sprawia, że wszystkie zdjęcia, które robię w domu są jakieś bagienno-zielonkawe. ;-/
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam od obejrzenia mojego następnego wpisu! :-)
PS. Czy widzieliście już te praskie murale? :-)
Moja Jolina trafiła do mnie z ogłoszenia na olx. Była kompletna i postanowiłam ją przygarnąć, choć trochę niepokoił mnie jej rozmiar. Cóż, teraz mam i większe lalki, ale wtedy Jolina wydawała mi się wielka i masywna. Czy żałuję, że ją kupiłam? Nie, ta lalunia jest bardzo słodka i ma ciekawą artykulację. :-)
Druga lalką od tej firmy, która zawitała do mojego zbioru jest Śnieżka. Biedaczka przybyła do mnie z SH, goła i bosa, ale za to w świetnym stanie. W rozwiązaniu problemu obuwniczego pomogła mi Inka, co zaś dotyczy ubranka..... dziewczyna dostała to co na nią pasowało, czyli zestaw dość dziwaczny. :-) Mam oczywiście plan nabycia/ uszycia jej wystrzałowej kreacji, ale póki co nic się w tym temacie nie dzieje. Może macie niepotrzebny strój/ albo wykrój na kreację dla takiej lalki? Jeśli tak, dajcie znać. :-)
Kiedy kupowałam moją naguskę, byłam pewna, że jest identycznego wzrostu jak Jolina-oczywiście, byłam w błędzie. :-)
Tak prezentują się moje panny od Zapf :-) Muszę Wam wyznać, że lubię te lalunie i jeśli trafi się kolejna tego rodzaju... kto wie? ;-)
* Przepraszam za dziwne kolory zdjęć-mamy dziś ten rodzaj światła, który sprawia, że wszystkie zdjęcia, które robię w domu są jakieś bagienno-zielonkawe. ;-/
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam od obejrzenia mojego następnego wpisu! :-)
PS. Czy widzieliście już te praskie murale? :-)
Sliczne obydwie!!! Ja juz kilka razy zastanawialam sie nad Jolina bo moglam kupic okazyjnie ...Teraz jak sie przyjrzalam i zobaczylam ze ma malowane oczy to chyba jednak sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńUwielbaim tego typu malarstwo nascienne
Ona jest warta zainteresowania, zwłaszcza w okazyjnej cenie :-)
Usuńojej - ale się cieszę, że różowe balerinki
OdpowiedzUsuńtrafiły się takiej uroczej ślicznotce!
a uliczne malarstwo - dzięki, że je nam
pokazujesz - czasem przejeżdżam, widzę,
ale skręca mnie, że nie mam aparatu ;P
Ja też lubię murale, trzeba je pokazywać zanim ktoś je zamaluje np. tagami ;-)
UsuńTak! Mam sposo zdjęć nieistniejących już krakowskich graffiti...
UsuńPowinnaś pokazać je na blogu, szkoda żeby zostały zapomniane. :-)
UsuńŚniezka w "cywilnym" stroju bardzo fajnie wygląda, od razu mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńCo do murali - ostanio znalazłam nowy, a jednocześnie chyba pierwszy;) w swojej dzielnicy więc też muszę się pospieszyć z jego obfoceniem:)
Ja mam ochotę na jakiś porządniejszy strój dla Śnieżki, ale jakoś nie mam zaufanie do swoich umiejętności krawieckich... Tylko jakiś fuks może sprawić, że lalka zostanie godnie odziana :-) a murale są super :-)
UsuńNie wiem, która ładniejsza ;-)
OdpowiedzUsuńObie piękne :D Widzę, że Jolina ma butki :)))
Świetne to murale :)
Na Pradze mamy trochę takich miejsc z muralami :-) muszę przejść się po okolicy z aparatem i zrobić jakieś zdjęcia :-)
UsuńObie dziewczynki są prześliczne! Cóż, nie liczę nawet po cichu, że trafi mi się taka w SH, bo zdecydowanie by tam nie została! Artykulacja jest kapitalna a i ubranko dla Śnieżki z pewnością niedługo się znajdzie :)))
OdpowiedzUsuńMalarstwo ścienne mnie fascynuje i zadziwia...
Te lalunie trafiają się w SH. Ja kiedyś zostawiłam Kopciuszka (była bez ubranka) i ... żałowałam. Dlatego teraz porwałam Śnieżkę (mimo, że była naga) bez wahania. :-)
UsuńNapisz do mnie co byś dla Śnieżki chciała, to uszyję, Jolinę też przebrałam w inne odzienie :)
OdpowiedzUsuńMoja Jolina ma kompletny strój, więc może być taka jaka jest, ale dla Śnieżki jakiś normalny ciuszek byłby mile widziany. Odezwę się na maila. :-)
UsuńZasadzam się kolejny raz na Jolinkę może tym razem się uda :) Panienki są śliczne, od dawna mam chciejstwo na taką a czarnulkę to pierwszy raz widzę. Gratuluję dziewczynek i wcale się nie dziwię, że rozważasz kolejną. Zdjęcia murali też fajne u mnie nic takiego nigdzie nie ma :)
OdpowiedzUsuńJolina jest bardzo fajna, można ją ładnie ustawić i ma suuuper gęste włosy. :-) A Śnieżka tez jest słodka i również ma super artykulację. :-)
UsuńOne są naprawdę ciekawe, Joliną bawiłam się dziś u znajomych dzieci;-) ale o Śnieżne tylko słyszę tu i tam... Chyba dopiszę je do wishlisty;-) pozdrawiam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam, są bardzo ładnymi i ciekawymi laluniami :-)
UsuńJuż dwa razy ktoś sprzątnął mi Jolinę sprzed nosa. Obydwie są cudne i chętnie bym przygarnęła obie.
OdpowiedzUsuńSzukaj także w SH. W moim raz był Kopciuszek, a teraz Śnieżka, więc trafiają się. A swoją Jolinę znalazłam na olx. :-)
UsuńJolinę mam ale czarnulkę widzę pierwszy raz muszę na nią zapolować jest świetna .Moją Jolinę ubrałam w sukienkę ,ale w wersji oryginalnej podoba mi się lepiej .Super obie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) z tej serii jest też kopciuszek i (o ile wiem) Ariel. Są ładniutkie i solidnie wykonane, więc warto mieć oczy otwarte i jeśli się trafią rozważyć zakup. :-) Pozdrawiam! :-)
UsuńO rety ! Ale one są piękne :) nie mogę się napatrzeć ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńBardzo je lubię:) U siebie goszczę tylko Jolinę:) Śnieżka w tym ubranku świetnie sobie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMurale cudne ,dotychczas na żywo widziałam podobne w Łodzi:)
Dawno nie byłam w Łodzi, niestety. Muszę wybrać się na małe poszukiwanie innych murali w mojej okolicy. :-)
UsuńŚliczne z nich dziewczyny! :) Murale faktycznie piękne...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńCiemnowłosa ladniejsza :)
OdpowiedzUsuńJa lubię blond i długowłose, pewnie dlatego,że sama mam ciemne włosy do ramion :-)
UsuńWitam, czy ja mogę poprosić o zmierzenie długości stopy Śnieżki ? Zastanawiam się czy będą na nią pasowały buciki Paola Reina. Z góry pięknie dziękuję
OdpowiedzUsuńMam u siebie blondyneczkę i ją ogromnie lubię, Śnieżką bym nie pogardziła! Śliczna! :)
OdpowiedzUsuńWitam,też zaczęłam zbierać jolinki,one są słodkie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń