Misio? Czyli walka z flokiem!
Witajcie, wczoraj oddałam mojego Paula w męskie ręce od flokowania. Dlaczego? Po pierwsze, padł ofiarą wyczynów fryzjerskich jakiegoś dziecka, po drugie, sama nie mogłam się zabrać do tej roboty. Co z tego wyszło? Zobaczcie. :-)
Tak wyglądał Paul po usunięciu resztek włosów. twarz przyjemna, ale ta podziurkowana łysina...
Ups... A co to?
:-) Niewątpliwie "oryginalnie" się prezentuje. :-)
I jeszcze kilka fotek na pamiątkę. :-)
A potem Paul poddał się depilacji. :-)
Jak na pierwsze flokowanie to wyszło całkiem zabawnie, a że nie mam włosów do rerootu, Paul zostanie póki co wyflokowany. :-)
Pozdrawiam cieplutko! :-)
Tak wyglądał Paul po usunięciu resztek włosów. twarz przyjemna, ale ta podziurkowana łysina...
Figurę ten Paul ma niczego sobie, prawda?
A tutaj już wyflokowany, hmmm....
:-) Niewątpliwie "oryginalnie" się prezentuje. :-)
I jeszcze kilka fotek na pamiątkę. :-)
A potem Paul poddał się depilacji. :-)
Jak na pierwsze flokowanie to wyszło całkiem zabawnie, a że nie mam włosów do rerootu, Paul zostanie póki co wyflokowany. :-)
Pozdrawiam cieplutko! :-)
Taki misio chyba podobał się pannom ;-)
OdpowiedzUsuńWyglądał zabawnie :-) Zawsze to jakaś odmiana. ;-)
UsuńHojnie go "natura" obdarzyła :)))
OdpowiedzUsuńJeszcze tego nie robiłam a coraz częściej widzę to na blogach i mam ochotę na takie rozwiązanie u mojej Scenki...
Facet z bródką bardzo przystojny!
Warto spróbować, ale trochę treningu to wymaga i nie żałuj kleju, flok można też nakładać palcami. :-)
Usuń100 % testosteronu!
OdpowiedzUsuńA jak! Ale nie ma włosów na ramionach i plecach więc może tylko 60%? ;-)))
OdpowiedzUsuńha, dla mnie bez futrzastej klaty - nadal 100%
UsuńMuszę przyjś do Ciebie na lekcje rerootu z użyciem wełny, może wtedy chłopak znów będzie miał długie włosy. :-)
Usuńjakoś długowłosi mężczyźni mnie nie kręcą,
Usuńale to TWÓJ MEN - zrobisz, jak uważasz :)
haha widze ze pan obrosl ;) Super zdjecia :)
OdpowiedzUsuńTak to jest dopuścić chłopa do lalek :-) ale nie mogłam nie uwiecznić tego futerka na zdjęciach. :-)
UsuńHa ha ha :D Widać, że laskom taka szczecina się podoba, nieźle go obległy - brakuje mu tylko łańcucha i byłby z niegi prawdziwy "gangsta" :P Mi też się strasznie podoba :) I z dywanikiem i bez :D Mój też ostatnio dorwał się do moich lalek... Jak weszłam do pokoju gdzie stały to myślałam, że padnę :D Zrobiłam zdjęcia ale nie nadają się do publikacji...:3
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam upublicznić ten wizerunek-szkoda żeby się zmarnowała taka wyjątkowa klata. :-)
Usuń