Blythe!

Witajcie,
w dzisiejszym wpisie przypominam moje Blythe. Mam ich pięć, wszystkie są ulubione. Kiedyś miałam jeszcze 4, ale jako, że zawsze były tymi stojącymi w drugim rzędzie witryny, postanowiłam dać im szansę na nowy dom. Te, które zostały stoją w pierwszym rzędzie. Wszystkie. :-)



Przed pandemią kupiłam moim Blythe kolczyki i akcesoria do włosów. Zdecydowanie na tym skorzystały. 


Do sesji zdjęciowej zaprosiłam też misia OOAK, który na stałe towarzyszy Blythe w witrynie.















Anna (z różowymi włosami) była moja pierwszą Blythe OOAK w kolekcji. To ona zapoczątkowała moją sympatię do tych lalek. Gdybym mogła pozwolić sobie na nieograniczoną przestrzeń ekspozycyjną, z pewnością kupiłabym ich więcej. Na ten moment jednak mi to nie grozi. Blythe potrzebują dużo przestrzeni żeby ładnie się zaprezentować, więc zostanie ich pięć. :-) 
Moja kolekcja składa się z 26 lalek (w tym 1 w pudełku), żeby kupić jakąś lalkę, musiałabym sprzedać inną. Na ten moment nie jestem w stanie rozstać się z żadną Poppy czy Silkstone Barbie, więc nowych Blythe u mnie raczej w najbliższym czasie nie będzie. 
Będę za to cieszyć się tymi, które już są.




Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam dużo zdrówka! :-)

Komentarze

  1. Pierwsza i ostatnia Blythe zdobyły moje serce :) Świetna kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarnowłosa panienka o morskim
    spojrzeniu i takiejż sukienusi nadal
    pozostaje moją faworytką - sweet ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda na swój sposób jest urocza i nie wiem, która piękniejsza! Wszystkie są przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarzy :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za nimi, ale Twoje są wyjątkowo ładne. Super jest też ten miś z Banjo, to jakiś kolekcjonerski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Co do misia, tak, to kolekcjonerski misio OOAK :-)

      Usuń
  6. To nie moja bajka, ale te Twoje są tak dopieszczone i tak pięknie się prezentują, że oczu oderwać nie można. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Buzie są urocze, ale nie lubię tej dysproporcji miedzy ciałkiem a główką.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne wszystkie ale to czarnowłosa skradła moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne są wszystkie :)
    Zapraszam do nas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna kolekcja, bardzo mi się podobają 💗

    OdpowiedzUsuń
  11. jeśli będziesz kiedykolwiek sprzedawać AG ciemnowłosą - z ogromną radością ustawiam się w kolejce - zachorowałam na lale 18 inch, póki co - mam 2 batatki OG, ale nie mówię jeszcze pas...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!