Do pamiętnika czy do garów?!
Witajcie,
z zeszły czwartek miałam prawdziwe paczkowe urwanie głowy.
Spłynęły 3 moje zamówienia, wśród nich ONA. Piękna, zamyślona, w stroju (według pomysłu opisanego na stronie producenta ) do pisania pamiętnika lub przygotowania obiadu z 6 (!!!) dań.
Kim jest owa dama i jak wygląda?
Zapraszam do dalszej lektury mojego wpisu. ;-)
Tak, od znajomego lalkowicza z Francji, nabyłam nową Evangeline...
... Dreamstate :-)
Panna przywiozła ze sobą 2 stojaki. Będą jak znalazł dla niej i dla innej koleżanki z rodziny Ghastly.
Hmmm, gotowanie 6 dań w takim stroju... to już bardziej pisanie pamiętnika, prawda?
Co sądzicie o tej twarzy? Moim zdaniem jest bardzo zamyślona, łagodna... :-)
Bardzo się cieszę, że kupiłam sobie wreszcie porządne tło do zdjąć, nie muszę się już tak morderczo gimnastykować przy robieniu zdjęć moim pannom Ghastly. :-)
Czy widzieliście już nowe, ślubne wcielenia Evangeline i Mortimera? Ja miałam chrapkę na oboje, ale Evangeline już wyprzedana :-(
Czy kupowaliście kiedyś w sklepie Tonnera? Jakie macie doświadczenia? Będę wdzięczna za info.
Pozdrawiam :-)
Mnie też się wydaje, że te wielkie oczy sprawiają, że twarz ma smutny wyraz. Za to artykulacja super. Co do gotowania w tych ciuszkach, to ktoś miał chyba urojenia. Wyobrażasz sobie kobietę, która naraziłaby taka kreację na plamy po oleju albo sosie pomidorowym?
OdpowiedzUsuńGotowanie w takiej gorsetowej bluzce, z biustem na wierzchu... hmmm dziwny pomysł. Mnie osobiście rozbawił ten pomysł Tonnera. :-)
UsuńPrzepiękna a jakie ma śliczne usta:))
OdpowiedzUsuńStrój jak strój - taki elegancki"fartuszek":)) Ja sobie nie wyobrażam gotowania na takich obcasach:)
Ona jest delikatniejsza, mniej demoniczna niż inne moje panny Ghastly. Pierwsza moja myśl była: ona jest taka zamyślona... :-)
UsuńJaka to piękność... odebrało mi mowę! Cudna i te jej oczy! Gratuluję Ci takiej cudownej lalki! Nigdy takiej nie trzymałam nawet w ręku!
OdpowiedzUsuńCóż, baśniowy obiad z 6 dań można gotować nawet w takim stroju!
Pozdrawiam serdecznie!
Ja nie lubię gotować i nawet taki strój nie byłby w stanie mnie zachęcić do wyczynów kulinarnych ;-)
UsuńZe sklepem Tonnera miałam do czynienia wielokrotnie, zawsze bezproblemowo. Gratuluję zamyślonej Evangeliny, ten gorset ma zabójczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) poprosiłam o opinię, ponieważ nie wiem czy warto kupować bezpośrednio, boję się cła i VAT :-(
Usuń... smutna, bo nie wie czy gotować, czy pisać pamiętnik ....
OdpowiedzUsuńJest piękna , gratuluję :):)
Dziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńWoww!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWoooooooowwwwwwww!!!!!!!!
Kolejne cudo !!!!!!!
Jak ja kocham te lalki w każdym wydaniu :) mam dwie i niestety obawiam sie, ze musza mi na razie wystarczyć :( śle na szczęście moge sie pogapic do woli u Ciebie :)))))
Gratuluje kolejnej kobietki :) one sa wyjątkowe :)
Są i mam ochotę na więcej :-) dobrze, że są duże- to mnie trzyma w ryzach i powstrzymuje przed kolejnymi zakupami. :-)
Usuńnadal nie mogę się przekonać
OdpowiedzUsuńdo tej twarzy - ale kreacja
wespół z włosami (ta kita!)
rozwala mnie na maksa :)))
Ja lubię twarze Evangeline w każdym wydaniu, są "inne" to prawda, ale to ich zaleta. :-)
UsuńJej wzrok mówi: "Jestem ponad sprawami tego świata. Sami sobie gotujcie! A ja będę nadal trwać w pełni swojej urody." :P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, ale mogłaby zacząć gotować, przydałoby się, ja nie jestem dobrą kucharką :-)
UsuńAleż to delikatne, nieśmiałe dziewczę!!! Jasne, że woli pisać: pamiętniki, wiersze...No, cudna jest, po prostu!!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam doświadczeń ze sklepem Tonnera, ale czytałam pozytywne recenzje klientów...
Dziękuję, moje wrażenia były podobne- jest dużo delikatniejsza niż inne panny G. :-)
UsuńZ kieliszkiem czerwonego wina może siedzieć w kuchni i flirtować z kucharzem w takim stroju;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jej Mortiomer gotuje... swoją drogą mam ochotę na zakup tego Evangelinowego chłopa. :-)
UsuńSliczna :) No moze jest zamyslona bo duma co zamowic dobrego do jedzenia...na gotowanie szkoda czasu i kreacji ;)
OdpowiedzUsuńNie wygląda też na taką dziewczynę, która się przejada ;-)
Usuń