Z albumu rodziny de Nile!
Lubię lalki Monster High, bardzo lubię siostrzyczki de Nile. Dzisiaj pokażę Wam moją Neferę, a właściwie więcej niż jedną.
Moja przygoda z Neferą zaczęła się dnia kiedy kupiłam moją pierwszą, kompletną lalkę tego rodzaju za przystępną cenę. Nigdy nie sądziłam, że taka sztuka mi się uda, ale takie rzeczy jednak mogą się zdarzyć. Czasami. :-)
Potem, równie nieoczekiwanie pojawiła się u mnie druga Nefera. :-) Oczywiście, przyjęłam ją z radością.
A oto moja Panna numer 3, dla niej to sesja pożegnalna- znalazła już nowy dom.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie!
Moja przygoda z Neferą zaczęła się dnia kiedy kupiłam moją pierwszą, kompletną lalkę tego rodzaju za przystępną cenę. Nigdy nie sądziłam, że taka sztuka mi się uda, ale takie rzeczy jednak mogą się zdarzyć. Czasami. :-)
Potem, równie nieoczekiwanie pojawiła się u mnie druga Nefera. :-) Oczywiście, przyjęłam ją z radością.
A oto moja Panna numer 3, dla niej to sesja pożegnalna- znalazła już nowy dom.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie!
Nice to meet your blog and congratulations for your collections of dolls! visit me and give your opinion!
OdpowiedzUsuńhttp://rosesvioletsandpink.blogspot.pt/
Thanks for having a look at my blog :-) will visit yours, greetings!
UsuńW oczach mi się neferzy :)))))))))))))))) fajne stadko. Może i do mnie dotrze neferza zaraza, czekam z utęsknieniem :) Fajne zdjęcia można zrobić jak się posiada wielokrotność tej samej lalki.
OdpowiedzUsuńNiech Ci się trafi-jest bardzo ładna :-) Ja chyba jeszcze zakupię Neferę z tej nowej serii Boo York :-)
UsuńO rany, co za rozpusta, niektórzy całymi dniami oczy wypłakują za chociaż jedną taką cudowną Neferę, a Ty upolowałaś już trzy! :D Próbuję się nie odnosić do samej lalki, bo jest taka cudowna, że jeszcze trochę a sama bym się na nią rozchorowała. Na szczęście jestem bezpieczna, jak wpadnie, to wpadnie, jak nie, to nie ;)
OdpowiedzUsuńTak jest najlepiej, zwykle wpada nam w ręce lalka na którą specjalnie nie polujemy :-)
UsuńŁoo matko trzy Nefery ! potrójne zazdro ! Ja poluję na jedną, ale na razie ciężko zdobyć jakąkolwiek w przystępnej cenie :) ale jak widać warto czasem trochę poczekać :D
OdpowiedzUsuńWarto i trafia się, tylko trzeba trochę poczekać i nie napinać się. :-) Pozdrawiam!
Usuńha - przewrotność lalkowa nie zna granic - nic a nic nie
OdpowiedzUsuńchorowałam, nie polowałam na Neferkę - a jak już u
Porcelanowej Ewy ujrzałam - przepadłam bez litości!
na szczęście dla mego monsterkowego chciejstwa - Ewa
okazała mi miłosierdzie - i od pewnego czasu pasę swe
oczyska tą niesamowicie hipnotyzującą postacią :)
ale trzem pod jednym dachem - nie dałabym rady ;P
Dałabyś, jestem tego pewna :-) wiem, że masz Neferę, ale mało ją pokazujesz :-)
Usuńtaaa - bo ja nie lubię, jak mi panienki
Usuńbez odpowiedniego odzienia wskakują
do posta - mam jakieś wizje związane
z konkretną niunią i czasem Ona musi
dość dłuuugo poczekać :DDD
Fajne te skarabeusze.
OdpowiedzUsuńZwierzaki od MH są fajnie pomyślane :-)
UsuńNefera to tez jedna z moich faworytek :) Mam ich tez razy 3... jedna do przemalowania :) Buziaki
OdpowiedzUsuńJa mam teraz 2-jedna pojechała do nowego domu :-) Pozdrawiam!
Usuń... a to gratuluję :))) Tyle na raz pięknych Bogiń :)
OdpowiedzUsuńA to dziękuję :-))) i pozdrawiam!
UsuńI ja chorowałam kiedyś na Neferę, ale że akurat wtedy nigdzie jej nie było to musiałam się wyleczyć, ehhh;)
OdpowiedzUsuńMoje przyszły do mnie tak dość przypadkowo-nigdy nie mów nigdy :-)
UsuńYour photos are great! I love their pets too, the scarabs are awesome :-).
OdpowiedzUsuńThanks a lot, I like the pets too :-) Regards!
UsuńMarzy mi się Neferka taka jak Twoje... Póki co mam jedną na wpół łysą i bez rąk, kupioną pod wpływem impulsu :P
OdpowiedzUsuń