Vive la France!
Witajcie,
dzisiaj po powrocie z pracy znalazłam taką oto paczuszkę z Francji.
Co się w niej znajduje?
Aby poznać rozwiązanie tej zagadki, zapraszam do dalszej lektury mojego posta. ;-)
Lalka, która dołączyła do mojego stadka to Deja Vu Emma Jean's Sterling Night. Produkt Tonnera, wypuszczony na rynek w liczbie 500 sztuk.
Od dziś jedna z nich jest moja. :-)
Tradycyjna kocia kontrola...
... i można odpakować lalkę.
Moja Emma przyjechała do mnie z Francji w stanie NRFB. Moim zdaniem jest bardzo piękna... i te dodatki! :-) Sama nosiłabym takie.
Emma przywiozła ze sobą komplet biżuterii, w tym kolczyki, które póki co zostały w pudle. Nie mam śmiałości włożyć ich do tych super małych dziurek w uszach lalki.
Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, co oznacza, że nie był to mój ostatni łów na ebayu.
Hmmm, nawet na pewno. W tym tygodniu kupiłam inną ślicznotkę, ale o tym innym razem. :-)
Pozdrawiam serdecznie. :-)
zjawiskowa! bardzo podoba mi sie linia Dejavu... chciałbym kiedyś taka pannę!
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod ich urokiem. :-) Długo czaiłam się na swoją, chciałam taką w oryginalnym ciuchu, w stylizacji a la lata 20-te i udało się :-) Jestem z niej bardzo zadowolona. :-)
UsuńJaka ona jest piękna! Od dawna przyglądam się linii Deja Vu bo to osobliwe, wyjątkowe panny! Emma jest cudowna i to jej ubranko! Boskie! Ja na pewno nie pisałabym o niej tak spokojnie, jak Ty :))) Pewnie bym najpierw oniemiała z zachwytu a potem chwaliła się na lewo i prawo! Wspaniała, cudna, obłędna! Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja jestem podekscytowana, ta lalka była jedną z moich wymarzonych i co najważniejsze- na żywo jest ładniejsza niż na zdjęciach. :-)
UsuńFantastyczna. Podoba mi się zarówno mold jak i ciuchy. To jedna z moich ulubionych epok. Wspaniałe koronki, futerko i "brylanty", nic tylko "damą być, ach dama być..."
OdpowiedzUsuńJa też lubię tę epokę i dlatego nie chciałam Emmy w innej wersji, tylko taką z lat 20-tych. :-)
UsuńI mi się bardzo podoba, nawet jej strój, choć zupełnie nie w moim guście, to tej lalki tak szybko bym z niego nie rozebrała:)
OdpowiedzUsuńTen strój bardzo jej pasuje, bez niego lalka nie wyglądałaby już tak pięknie. :-)
Usuńposrebrzyło się w poście, zabłysło!!!
OdpowiedzUsuńsrebrne szpileczki i ja bym chapsnęła
dla mych panienek - sama francuzeczka
ma cudną barwę oczu oraz niesamowicie
apetyczne usteczka :)))
To w końcu Sterling Night, lalka idzie poszaleć podczas, zapewne, szalonej imprezy z przyjaciółmi. Musi wyglądać szałowo. ;-)
UsuńWoooow, jest przepiękna, aż mnie zatkało... Śliczna buźka, genialny strój, lalka ma niesamowitą aurę. Gratuluję nowego nabytku, naprawdę uczta dla oczu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, niezwykle mnie ten nowy nabytek cieszy. :-)
UsuńNiesamowita !!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam! :-)
UsuńCudna jest :) patrzę na te panny i co raz bardziej wsiąkam i ......chciejstwo łeb podnosi i już zaczyna bardzo głośno dawać znać o sobie :)))))) a ja robię się co raz miększa :)
OdpowiedzUsuńGratuluję bo jesz zjawiskowa !!!
Polecam, jest naprawdę warta swojej ceny. To moja pierwsza lalka z tej serii, ale chyba nie ostatnia. :-)
UsuńNo cóż, ja nie pochwalę, ale cieszę się Twoim szczęściem :)
OdpowiedzUsuńCudna!!! Kolejna perelka do kolekcji <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) teraz czekam z niecierpliwością na mój następny nabytek... może już jutro ją zobaczę! :-)
UsuńO matko, ależ cudo a jakie ma piękne usta..:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) jestem nią zauroczona :-)
UsuńCześć! Gratulacje na nowej lalki. Ona jest piękna i kocham ubrania. Vive la France! Wielkiego buziaka
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
Usuńgenialna lalka! Strój, fryzura, dodatki, mina... Opadła mi szczęka z wrażenia nad tym, co też ludzie potrafią wytworzyć! Cudowności! Zazdroszczę! :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) Deja Vu maja wiele uroku i jest ich spory wybór, więc każdy może wybrać jakąś dla siebie. :-)
Usuńjest niesamowita. zdradziłabym dla niej moje Baśki!
OdpowiedzUsuń