Annie i zwierzaki!
Witajcie,
dzisiejszy wpis będzie poświęcony lalce, która już gościła na moim blogu. Jest nią Pink Annie, custom Blythe autorstwa Nory Hola. Lalka jest jedną z moich ulubienic i uznałam, że stanowczo zasługuje na sesję w nowym stroju. ;-)
Oto ona, Annie, spacerująca ze swoimi zwierzakami w Parku Skaryszewskim.
Nie ma to jak nowy ciuszek, którym można się pochwalić w pięknych okolicznościach przyrody! ;-)
Pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendu!
panienka sama jak Wiosenka w ślicznej sukienusi -
OdpowiedzUsuńi teraz będę się zamartwiała, czy meeeczący pupil
jednak się zgubił, czy się odnajdzie i czemu nie
pilnował się uroczej Pink, no bo gdzież owieczka...?!
Owieczka bezpiecznie wróciła do domu i teraz swoją razem na Blythe'owej półce :-)
UsuńCiszek ładny i taki elegancki. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńJaka ona śliczna. Taka delikatna. I te włoski różowe. Ale owieczka - skradła mi serce.
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna. Taka delikatna. I te włoski różowe. Ale owieczka - skradła mi serce.
OdpowiedzUsuńOwca rządzi ;-) kupiłam ją z myślą o Blythe i fajnie razem wyglądają. :-)
UsuńJejku, z tą watowo-cukrową fryzurką wygląda jak pudrowy cukiereczek!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Annie była moją pierwszą Blythe i to ona zapoczątkowała moje stadko wielkogłowych ślicznotek :-)
UsuńPrzeurocza! Kocham tą fryzurę!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńCzarująca! Panienka jest śliczna! I cała grupa zwierzątek - super spacer!
OdpowiedzUsuńOwieczka rewelacyjna!
Jaki ona ma słodki pyszczek !!!! Prześliczna jest !!! :)
OdpowiedzUsuńPanienka do schrupania po prostu :)) cud, miód i orzeszki …. i jeszcze tona cukru :))))
OdpowiedzUsuńOwieczka niesamowita :)