Shaping Up Sindy czyli moja piękność!
Dzisiaj chcę pokazać Wam kilka zdjęć mojej pierwszej Sinduni, która dotarła do mnie "odpudełkowana" . Ależ to był niepokój i jednocześnie radość kiedy do mnie przyjechała. :-) Nie wiedziałam na dobrą sprawę jak wygląda-opis na ebayu był zaiste lakoniczny, a zdjęcia niezbyt udane. A lalka w realu ... marzenie :-)
Laleczka trafiła do mnie w pożądanym stroje balleriny, ale kiedy sama balerina zasiliła moją kolekcję Shaping Up przebrała się w ciuszek Modern Miss z 1984 roku, który dla niej nabyłam.
Uwielbiam Sindy z ciałkami active. Mają większą możliwość artykulacji niż koleżanki basic. A Shaping Up-ki uwielbiam za ich pucołowate buźki i śliczne długie włosy.
Kocham Sindy za całokształt, ale Sindy Shaping Up jest moja ulubioną ulubienicą. :-)
Pozdrawiam!
Laleczka trafiła do mnie w pożądanym stroje balleriny, ale kiedy sama balerina zasiliła moją kolekcję Shaping Up przebrała się w ciuszek Modern Miss z 1984 roku, który dla niej nabyłam.
Uwielbiam Sindy z ciałkami active. Mają większą możliwość artykulacji niż koleżanki basic. A Shaping Up-ki uwielbiam za ich pucołowate buźki i śliczne długie włosy.
Kocham Sindy za całokształt, ale Sindy Shaping Up jest moja ulubioną ulubienicą. :-)
Pozdrawiam!
Zachwycam się! Ubrankiem, buźką, artykulacją, ale chyba najbardziej włosami! Prawdziwa piękność!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) to moja ulubienica, mam jeszcze jej bliźniaczkę w oryginalnym stroju :-)
UsuńSindy miały włosy genialnej jakości. Nawet takie wyciągnięte z odmętów lumpa jedno mycie potrafi doprowadzić do świetności.
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa, niestety, trafiają się i takie z nieco "zmęczonymi" włosami, ale mają takie milutkie buźki, że nie sposób im się oprzeć :-)
UsuńSindy nigdy dość:) Piękna jest:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja jestem wielką fanką Sindy :-)
UsuńTa torebunia w pasie, rajstopki i klapeczki, te jej warkoczyki - coś przewspaniałego!!! Jestem coraz większą fanka Sindy chociaż sama mam tylko jedno odgrzybione straszydełko, dlatego poproszę więcej takich sesji:)))))
OdpowiedzUsuńTe klapki do rajstop kabaretek to oryginalna część tego stroju, sama nie wpadłabym na to żeby je zestawić ;-)) a sesje innych Sindy już w drodze :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak ! Ja też je kocham za całość !!! :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka :)
Shaping Up-ek nigdy dość! ;-))
UsuńSS - słodkie sindusie są takie milusie!
OdpowiedzUsuńkabaretki wymiatają!
:-) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń