Fiołkowa ślicznotka i 100-ny wpis!

Witajcie, oto mój 100-ny wpis! Trudno mi w to uwierzyć, wydaje mi się, że to było wczoraj, kiedy pisałam po raz pierwszy o moich lalkach. Do jubileuszowej sesji zaprosiłam moją nową i jedyną Teresę. :-)


Teresa trafiła do mnie w sobotę, razem z chłopakami Bratz i lalunią Camay. :-)


Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa komentarzy- bez Was prowadzenie tego bloga nie byłoby nawet w części tak zajmujące. :-)

Komentarze

  1. Piękny jubileusz!:))))) Ale masz tempo dziewczyno!;) Aż sprawdzilam z ciekawości czy aby nie przegapiłam swojej "setki" ale nie, jeszcze kilka wpisów brakuje:)
    Tereska bardzo podobna do mojej Soni, takie samo wysokie czółko;) Jak jest brunetka na bazarku to nie ma sie co zastanawiać, trzeba brać i wiać!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy nabywałam tę lalunię, pewna Pani wzięła kilka podobnych- szatynki i brunetki są w cenie. :-) A tempo mam ostatnio dość szybkie, pewnie dlatego, że mam teraz trochę więcej czasu. :-) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Gratulacje z okazji setki! Życzę wielu jeszcze setek wpisów i mnóstwa ciekawych lal, zwłaszcza tytułowych Sindy.
    Teresa jest urocza i petunie za jej plecami także.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje !! Ani się obejrzysz i będzie 200 wpis....
    Serdecznie pozdrawiam :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie masz rację, tyle jest pięknych lalek :-) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Wspaniała! Uwielbiam Tereski, a Twoja jest wyjątkowo piękna z tymi zielonymi oczętami i czerwonymi usteczkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Jest moją pierwszą Taresą i muszę powiedzieć, że lubię ją, choć do "barbiowatych" mam stosunek z kategorii love-hate. :-)

      Usuń
  5. Też lubię Tereski :) mam ich z pięć :) ale takiej jak Twoja to jeszcze nie :)))
    Surfinie przecudne :) i pięknie komponują się z uroczą modelką :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) ja mam tylko jedną, trafiła mi się bardzo niespodziewanie i był ich spory wybór, ... tyle, że ja byłam tak oszołomiona mnogością lalek na tym straganie, że nie wiedziałam co brać. :-) hmmm, nie ma lalek-źle, za dużo -też niedobrze. :-)

      Usuń
  6. lalek nigdy za dużo! a setki lubią się dublować,
    więc ani się obejrzysz a będzie już 1000 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czy tyle wytrzymam, ale ta setka napawa mnie dumą. ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje!!! Setki, Teresy i całej reszty! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego z okazji 100! Tereska, jak zawsze ujmująca a oferty na Waszych straganach zazdroszczę niezmiennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!