Potworne spotkanie już wkrótce!

W sobotę spotykamy się monsterkowo, w związku z tym, postanowiłam pokazać Wam moje monsterki, które wpadły mi w ręce trochę przypadkowo. Przypadek, przypadkiem, lalki są moim zdaniem ładne, cena była dobra i cóż, bez dodatkowego marudzenia, oto one. :-)

Clawdeen Wolf z serii 13 Wishes


Ta laleczka trafiła do mnie bez swojej lampy, ale tydzień później znalazłam tę właśnie lampę w SH. Jak na zamówienie. :-) Tak to już jest z tymi monsterkami, człowiek ich specjalnie nie szuka, a i tak te lalunie wpadają w ręce. :-)



A teraz chwila dla Cleo de Nile z serii Halloween. Laleczka ma bardzo ładny strój i muszę wyznać, że zaczęłam rozważać zakup Frankie z tej samej serii. Rety, może jednak nie... :-)


Tak wyglądają moje najnowsze monsterki. Czy zabiorę je na spotkanie? Jeszcze nie wiem. Mam ochotę zabrać lalki, które będą jakąś odmianą, ale nie wiem czy mam takie! :-))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie. :-)

Komentarze

  1. Ja bym chętnie tę Cleo zobaczyła na żywo, no i oczywiście żółtowłosą śmieszkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Jeszcze nie wiem które zabiorę, mam mętlik w głowie! :-)

      Usuń
  2. Strój Clawdeen powala na kolana :D Świetna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już gdzieś, kiedyś podziwiałam malunek oka Cleo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Swego czasu miałam prawie 30 MH, a potem mi przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ok 20 i mam mieszane uczucia: i lubię je i mam ochotę sprzedać . :-)

      Usuń
  5. Cleo ma fajny makijaż i fryzurkę! Zresztą pierwszej też nic nie brakuje! Nawet ma lampę! Ty to masz farta! Brakującą lampę znaleźć w SH! Już sobie wyobrażam to "potworne" spotkanie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam szczęście do lalek z drugiej ręki, ale też i wątpliwości-brać czy nie brać? :-)

      Usuń
  6. obie cudne - a meduzowata torebka
    Uszatej strasznie mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!