Wszystkie kolory Barbie-różowy!
Jak już wiele razy pisałam- nie zbieram Barbie. Nie zbieram ich, a mam całkiem spory zbiór tych różowych i nie tylko różowych dam. Dziś, tak zupełnie bez okazji, spontaniczna sesja moich Basiek z drugiej ręki. Blondie trafiła do mnie w sobotę, różowowłosą nabyłam latem. Niby taki banał, a moim zdaniem, przyjemnie się na nie patrzy. W każdym razie ja lubię sobie na nie zerknąć.
Kiedyś Barbie w różu wydawała mi się kwintesencją kiczu, teraz bawi mnie stylizowanie tych lalek w tym kolorze. Taki mały bzik...
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
ooo, jak się jesiennie porobiło -
OdpowiedzUsuńznaczy się - nowe tło w blogu
sprzyja promowaniu czytelnictwa :)
Tak, zima idzie, długie wieczory z lalkami... tzn. książkami ;-)))
UsuńBaśki to tak jakby trochę nie moja bajka, a też jakoś w nie niebezpiecznie obrosłam :) Panny na fotkach u innych jakieś takie bardziej atrakcyjne mi się wydają. Książeczki na półkach to taki swojski klimacik :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio szczęście do Barbie, trafiają mi się bez umiaru i też trochę ich mam, choć wyprzedaję też na bieżąco :-) Jakieś czary, czy co? Powinno ubywać, a przybywa... :-)
UsuńTe wydania może nie są aż tak zachwycające, ale sam posiadam kilka wydań ze starszych Serii i lubię je. Mimo swojej zwyczajności niejednokrotnie jakaś blondyna umie skraść serce ;D
OdpowiedzUsuńUmie, nawet takie proste modele. Ja długo krzywiłam się na GG, a teraz jakoś patrzę na nie łaskawszym okiem :-)
UsuńTak, to stuprocentowe barbiowe banały,ale żeby nie było - ja też mam do nich słabość której ulegam od czasu do czasu :-D A róż na Barbie jest po prostu na swoim miejscu, o!:-D
OdpowiedzUsuńTak, jest na miejscu, ja też byłam w różowej bluzie robiąc te zdjęcia :-) chyba stąd ten pomysł na wybór lalki do sesji :-)
UsuńBardzo ladnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pozdrawiam!
UsuńFajne te Barbie... mam do nich słabość, może dlatego, że są artykułowane i to właśnie od nich zaczęła się moja przygoda z lalkami :))) Trzeba mieć nie lada silną wolę, aby pozbyć się ze zbioru wszystkich :-)
OdpowiedzUsuńJa póki co sprzedałam tylko 1 Fash, inne, które poszły do ludzi to sztywniarki :-)
UsuńObie lalki mają śliczne buzie, ale nie jestem w stanie przekonać się do tych różowych włosów.
OdpowiedzUsuńOna jest urocza, tylko inna :-) może trzeba się do tego różu przyzwyczaić :-)
UsuńTo przedstawicielki pewnej epoki :) Całkiem fajnej, więc i lalki niosą w sobie dużo pozytywnej energii. Są ładne, zadbane i prezentują cukierkową, współczesną modą. Nie każdy musi być królową w balowej sukni. Codzienne piękno też umie zachwycić ;)
OdpowiedzUsuń:-) Teraz, kiedy mamy Barbie z nowym moldem, te starsze wzbudzają we mnie coraz więcej sympatii :-) Pozdrawiam! :-)
UsuńJa lubię róż Barbie, w końcu to kolor, który od razu się z nią kojarzy :-)
OdpowiedzUsuńTak, Barbie w różu to klasyka i ja nie mam nic przeciwko nim :-)
Usuń