Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!
Mam szczęście do Lagoony. Miałam już jedną kiedy podczas ostatniej bytności na targu trafiła mi się kolejna. Była ładniutka, sprawna, w kuszącej cenie... Kto by się oparł? Nie ja. :-) Zwłaszcza, że za 1zł nabyłam dla niej dodatkową sukienkę i torebkę. Wszystko to brzmi pięknie, kusząco, ale ... zawsze jest jakieś ale . Tym razem były to jej włosy. Nie były obcięte, zniszczone czy odbarwione. Były za to tak tłuste, jakby lalka wtarła sobie w nie całą kostkę smalcu. Oto Lagoona na mojej tradycyjnej "ściance"po przybyciu do swojego nowego domu:
Szczęśliwego Nowego Roku :))))))
OdpowiedzUsuńSzczęścia w Nowym Roku !!!!
OdpowiedzUsuńNajlepszego i wszystkiego lalkowego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia :-) Wszystkiego Naj w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuńDużo radości w Nowym Roku z okazji nabywania nowych lal i dużo pomyślności w życiu osobistym i zawodowym!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Pomyślności! :-)
Usuń