Mały słodziak- Stacie z McDonald's

W moim zbiorku lalek przebywa tylko jedna laleczka w wersji mini. Jest to Stacie z 1993 roku.




Moja Stacie nie trafiła do mnie z zestawem Happy Meal, znalazłam ją na pobliskim targu, na samym początku mojej przygody z lalkami. Zwykle nie kupuję małych lalek, ale tej nie potrafiłam odmówić.


Mała ma ładne, gęste włosy i słodki malunek twarzy. Zachwyciły mnie zwłaszcza jej duże niebieskie oczy.


Lalunia, mimo upływu czasu, zachowała swój oryginalny ciuszek, ale zgubiła gdzieś kapelusz i buty. Nie ma rady, musi biegać w skarpetach. Ma tak wielkie stopy, że żadne buty Barbie na nią nie pasują.
Stacie musiała też zjeść już swój zabawkowy zestaw Happy Meal i podarować biżuterię dodaną do zestawu pierwszemu opiekunowi. :-) Co zrobić, nie można mieć wszystkiego.


Stacie ma już 12 lat, ale wciąż wygląda świeżo i ślicznie.


Moja Stacie jest i będzie jedyną, bardzo ją lubię, ale więcej maluchów nie przygarnę :-)


Komentarze

  1. chyba, że sama Stacie zaprosi jakąś koleżankę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo nigdy nie mów nigdy, ale póki co jestem twarda ;-) Jak znam życie to ... do czasu!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zgiń, przepadnij maro czyli Lagoona Glue!

Pretty in Plaid Barbie!

Moje pierwsze Rainbow High!